Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz w niedzielę 13 stycznia 2019 r. podczas miejskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został raniony nożem przez Stefana W. W bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie zmarł następnego dnia 14 stycznia 2019. Miał 53 lata.
Od śmierci Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza minęły 05 lata 3 miesięcy i 14 dni.
Dzisiaj miałby 58 lat. Osierocił dwie córki i żonę
Magdalenę .
Trudno wymienić wszystkie dokonania Pawła Adamowicza
Przypomnijmy te ważniejsze:
- Most wantowy "Jana Pawła II."
- Zwodzony "most Niepodległości" w Sobieszewie.
- Tunel pod Martwą Wisłą.
- Kładka na Ołowiankę.
- Trasy tramwajowe na Łostowice i Piecki Migowo.
- 600 km dróg rowerowych.
- nowe szkoły, przedszkola i baseny.
- Teatr Szekspirowski.
- Europejskie Centrum Solidarności.
- Hevelianum na Górze Gradowej.
- Odnowiona Twierdza Wisłoujście.
- Park Oruński.
- To za jego czasów powstały w Gdańsku rodzinne domy dziecka.
- Miasto stało się domem dla ponad 50 rodzin repatrianckich.
- Przeprowadzono pierwsze w Polsce panele obywatelskie, odbyło się blisko 80 spotkań mieszkańców dzielnic z prezydentem.
- Wprowadzony budżet obywatelski.
- Bezpłatna komunikacja miejska dla uczniów.
- W Gdańsku opracowano pionierski w kraju Model Integracji Imigrantów i powołano Radę Imigrantów i imigrantek.
Paweł Adamowicz wierzył w szczególną misję Gdańska jako miasta wolności i solidarności. Te dwa pojęcia dobrze oddają ducha naszego miasta.
W 2011 roku wyszedł z inicjatywą powołania Stowarzyszenia Obszar Metropolitalny Gdańsk - Gdynia - Sopot.
Do końca życia był przewodniczącym zarządu Stowarzyszenia.
W swoim ostatnim wywiadzie dla Portal Gdańsk, 28 listopada 2018 r. opowiadał o swoich planach na najbliższe lata:
„Bardzo mi zależy na równości dostępu do usług żłobkowych i chcę wyraźnie powiedzieć, że polityka prorodzinna, jeśli nawet będzie wymagała cięć w wydatkach w innych dziedzinach, to się na to zdecyduję, bowiem przyszłość każdego miasta to są dzieci, to jest młodzież. Chciałbym, żeby Gdańsk był miastem doceniającym rodziny, bo to rozstrzygnie w przyszłości o szansach miast.”
Paweł Adamowicz był włodarzem, którego łatwo było spotkać na gdańskiej ulicy, m. in. podczas wydarzeń charytatywnych. Jako wolontariusz kwestował na gdańskich cmentarzach na rzecz hospicjum, od lat także zbierał pieniądze do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy W swoim ostatnim w życiu poście na Facebook, 13 stycznia 2019 r. cieszył się z dużej kwoty zebranej na rzecz WOŚP i zapraszał gdańszczan pod orkiestrową scenę. Tutaj właśnie, tuż przed godz. 20, podczas “Światełka do nieba”, zaatakował go nożownik, zadając mu trzy ciosy. Pod postem gdańszczanie i gdańszczanki napisali tysiące komentarzy z życzeniami powrotu do zdrowia i z zapewnieniami o modlitwie.
Paweł Adamowicz trafił do szpitala
Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, gdzie lekarze przez wiele godzin walczyli o jego życie.
✝ Zmarł
✝ w poniedziałek, 14 stycznia 2019 r. Miał niespełna 54 lata.