Śmierć zawsze jest nie na miejscu i zawsze nie w porę – za szybko, za rano, za nagle. Dopada po pracy, przed kąpielą, po obiedzie. Przychodzi w czwartek, a przecież mogłaby w sobotę. Nie pyta, nie uprzedza, nie dyskutuje. Przychodzi i zostawia ból. Ból, który ukoić mogą tylko wspomnienia...
Wszystkim tym, którzy byli z nami w najtrudniejszych chwilach i podzielają smutek po odejściu ukochanej Mamy, Babci, Przyjaciółki... Ś✝p. Krystyny. Oraz tak licznie przybycie i uczestnictwo w uroczystościach pogrzebowych w imieniu rodziny -Dziękujemy.
Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych...
Krystyna odeszła 6 listopada 2021r. Jest w niebie od: lat 03: miesięcy: 5 i dni: 18.